Rozpoczyna się europejska część dwustopniowych baraży o trzy miejsca na piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Polska jest już w decydującej fazie, bo wykluczona została Rosja, z którą miała grać. Pięć dni później biało-czerwoni w Chorzowie zmierzą się z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

Zgodnie z założeniem o trzy miejsca na mundialu miało zagrać 12 drużyn - 10 z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych oraz dwie z najlepszymi osiągnięciami w ostatniej edycji Ligi Narodów UEFA, które nie zajęły jednej z dwóch czołowych lokat w grupach. Okazały się nimi Austria i Czechy.

12 uczestników baraży zostało podzielonych na trzy ścieżki (A, B i C) po cztery zespoły. W każdej z tych ścieżek zaplanowano "miniturniej" - półfinały i finał (bez meczów rewanżowych). Zwycięzcy finałów ścieżek A, B i C wystąpią w Katarze.

Biało-czerwoni w losowaniu nie byli rozstawieni. Trafili do ścieżki B i baraże mieli zacząć od meczu z Rosją w Moskwie, a w razie zwycięstwa zmierzyć się u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Militarna napaść Rosji na Ukrainę i trwająca w jej konsekwencji już blisko miesiąc wojna spowodowały, że Sborna została wykluczona z MŚ, a Polsce przyznano walkower.

Trudno wskazać wyraźnego faworyta meczu Szwecja - Czechy. Za Skandynawami przemawiają atut własnego boiska i kadrowe problemy rywali. Do listy kontuzjowanych w poniedziałek dołączył wicelider klasyfikacji strzelców Bundesligi Patrik Schick z Bayeru Leverkusen. Wcześniej urazy wykluczyły Vladimira Coufala, Ondreja Celustkę, Tomasa Kalasa, Jana Borila, Petra Sevcika czy Mateja Vydrę. Czechów stać jednak na pokonanie nawet teoretycznie mocniejszych rywali. W 1/8 finału ubiegłorocznych mistrzostw Europy wyeliminowali Holandię.

Po rozpadzie Czechosłowacji drużyny te nigdy nie mierzyły się o stawkę. Zagrały jedynie trzy towarzyskie mecze. Zanotowano w nich jedno zwycięstwo Szwedów i dwa remisy. Początek dzisiejszego meczu o 20:45.

W ścieżce C faworyci są za to bardzo wyraźni. Włochy podejmą Macedonię Północną, a Portugalia u siebie zagra z Turcją. Już po losowaniu najgłośniej było właśnie o potencjalnej konfrontacji Portugalii z Włochami, bo przynajmniej jednego z dwóch ostatnich mistrzów Europy na pewno zabraknie na mundialu. Włosi, w przypadku porażki w barażach, po raz drugi z rzędu nie zagrają w mistrzostwach świata.

Napaść Rosji na Ukrainę wpływ ma także na ścieżkę A, w której znalazła się Ukraina. Reprezentacja tego kraju baraże miała zacząć od wyjazdowego spotkania ze Szkocją. Ukraińska federacja poprosiła, aby spotkanie zostało przełożone, bo w obecnych okolicznościach nie jest w stanie zorganizować treningów kadry i podróży do Glasgow. FIFA wniosek rozpatrzyła pozytywnie i zdecydowała, że zespoły zagrają w czerwcu.

Drugą parę w tej ścieżce tworzą Walia i Austria. Spotkanie tych drużyn w Cardiff będzie sędziował Szymon Marciniak.

Polska i Szkocja wykorzystując barażowe perturbacje zdecydowały się w czwartek zagrać ze sobą towarzysko w Glasgow.

W fazie zasadniczej europejskich eliminacji awans na mistrzostwa świata wywalczyły: Niemcy, Dania, Francja, Belgia, Chorwacja, Hiszpania, Serbia, Anglia, Szwajcaria oraz Holandia.

Mundial w Katarze odbędzie się od 21 listopada do 18 grudnia.