Liderka światowego rankingu tenisistek WTA Serena Williams i koszykarz Miami Heat, czterokrotny MVP sezonu zasadniczego NBA LeBron James zostali wybrani przez amerykańską agencję Associated Press sportowcami 2013 roku. Plebiscyt organizowany jest od 1931 roku.

Williams otrzymała 55 z 96 głosów, dystansując drugą w rankingu koszykarkę Brittany Griner z Phoenix Mercury (14 głosów).

32-letnia tenisistka w zakończonym w październiku sezonie nie miała sobie równych. Wygrała 78 meczów, ponosząc tylko cztery porażki. Zwyciężyła w 11 turniejach, w tym dwóch wielkoszlemowych - w czerwcu na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu oraz we wrześniu na twardej nawierzchni w nowojorskim US Open. Zakończyła sezon jako numer jeden na świecie po raz pierwszy od 2009 roku.

James jest trzecim koszykarzem w historii wyróżnionym w plebiscycie AP. Wcześniej triumfowali w nim Larry Bird z Boston Celtics w 1986 roku i trzykrotnie Michael Jordan z Chicago Bulls (1991-1993).

29-letni skrzydłowy Miami otrzymał 31 z 96 głosów, wyprzedzając zawodnika futbolu amerykańskiego Peytona Manninga z zespołu Denver Broncos (20) i kierowcę wyścigów NASCAR Jimmie'go Johnsona (7).

Wierzę, że jestem powołany do czegoś więcej niż bycie zawodnikiem NBA. Mogę inspirować ludzi i jeśli dzieci, młodzi, widzą we mnie wzór do naśladowania, superbohatera, to jest to dla mnie bardzo ważne. Nie sądzę, bym zmienił się bardzo w minionym roku. Dorosłem jednak jako lider, ojciec, mąż i przyjaciel - powiedział LeBron James.

"Król James" zdobył w 2013 (podobnie jak w 2012) roku mistrzostwo ligi i uznany został po raz drugi z rzędu najbardziej wartościowym zawodnikiem finałów. Otrzymał także w tym roku, po raz czwarty, tytuł MVP sezonu zasadniczego (poprzednio w latach 2009, 2010 i 2012).

W plebiscycie AP zwyciężały legendy światowego sportu, m.in. lekkoatleta Jesse Owens (1936), pływak Mark Spitz (1972), bokser Muhammad Ali (1974), golfista Tiger Woods (1997 i 2006) czy skompromitowany później kolarz Lance Armstrong (2002-2005).

(edbie)