Robert Lewandowski uważa, że po nieudanych mistrzostwach świata w Rosji w polskiej drużynie narodowej potrzebne są zmiany. "Jednak nie musimy budować zespołu od początku" - podkreślił kapitan biało-czerwonych na konferencji prasowej. Nowy selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek zaznaczył natomiast, że jest pełen wiary w polskich piłkarzy.

Robert Lewandowski uważa, że po nieudanych mistrzostwach świata w Rosji w polskiej drużynie narodowej potrzebne są zmiany. "Jednak nie musimy budować zespołu od początku" - podkreślił kapitan biało-czerwonych na konferencji prasowej. Nowy selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek zaznaczył natomiast, że jest pełen wiary w polskich piłkarzy.
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek i jej kapitan Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej w Warszawie /Bartłomiej Zborowski /PAP

W Warszawie trwa zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem z Włochami w Lidze Narodów, który rozegrany zostanie 7 września w Bolonii, i towarzyskim z Irlandią, który nasi kadrowicze rozegrają 11 września we Wrocławiu.

Jeśli byśmy nie awansowali na mistrzostwa świata, to wówczas powinno się budować ten zespół od początku. Mundial nam nie wszedł i zmiany są potrzebne. Selekcjoner wie, co trzeba zrobić, abyśmy wrócili na zwycięską ścieżkę - podkreślił Robert Lewandowski na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Odniósł się do powołania przez Jerzego Brzęczka kilku młodych piłkarzy, którzy będą mieli szansę na debiut w drużynie narodowej.

Zdaję sobie sprawę, że nowym piłkarzom może towarzyszyć trema. Na pewno "świeża krew" nam się przyda. Jako kapitan tej reprezentacji staram się pomóc im w aklimatyzacji. Z kilkoma zawodnikami rozmawiałem już w poniedziałek rano - relacjonował kapitan kadry.

Rozmowy z zawodnikami już wcześniej rozpoczął Jerzy Brzęczek.

Zgrupowanie rozpoczęło się już w niedzielę, bo część piłkarzy przyjechała już wczoraj. W poniedziałek dołączyła reszta. Z wieloma zawodnikami rozmawiałem już na początku mojej pracy. Najważniejszą kwestią jest to, co będzie się działo na boisku, poziom gry i wyniki. Z tego będziemy rozliczani - mówił w czasie konferencji prasowej.

W marcu rozpoczną się eliminacje mistrzostw Europy. Przed nimi zostaje nam sześć jesiennych spotkań. To będzie naturalna selekcja. Prób i szans nie będzie zbyt wiele. W moim odczuciu nasi zawodnicy nie pokazali w Rosji pełni swoich umiejętności. Jestem pełen wiary w piłkarzy, którzy ostatnio tworzyli trzon tego zespołu - zaznaczył również Brzęczek, dla którego piątkowy mecz z Włochami w Bolonii będzie debiutem w roli selekcjonera polskiej reprezentacji.

Kadra będzie trenowała na boiskach KS ZWAR i Polonii Warszawa, a w czwartek o godzinie 11:00 wyleci do Bolonii, gdzie dzień później rozegra mecz z Włochami w Lidze Narodów. Od soboty biało-czerwoni przebywać będą we Wrocławiu, gdzie 11 września rozegrają towarzyskie spotkanie z Irlandią.

(e)