Śląska policja rozpoczęła przesłuchania kolejnych dziewięciu pseudokibiców zatrzymanych w sobotę w Mysłowicach. Wczoraj funkcjonariusze wysłuchali wyjaśnień pięciu z nich. Do tej pory stawiano im zarzut udziału w zbiegowisku i próbę wywołania bójki. Niewykluczone jednak, że najbardziej agresywni chuligani usłyszą też inne zarzuty.

Cała czternastka trafiła do policyjnego aresztu po tym, jak chuligani próbowali przed meczem zaatakować sympatyków innej drużyny. Żeby ostudzić agresję napastników, policja zaczęła strzelać w powietrze gumowymi kulami.

Zatrzymani to w większości młodzi mieszkańcy Mysłowic i Jaworzna. Może im grozić kara do trzech lat więzienia.