Po 1,5-rocznej przerwie turecki pomocnik Nuri Sahin wrócił do Borussii Dortmund. 24-latek, który był ostatnio zawodnikiem Realu Madryt i Liverpoolu, został wypożyczony do drużyny Roberta Lewandowskiego, Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego do końca sezonu 2013/14.

Jestem szczęśliwy, że znów jestem w domu. Nie mogę się doczekać spotkania z zespołem, sztabem i kibicami. Nie straciłem z nimi kontaktu przez ostatnie półtora roku - powiedział Sahin, który dotychczas rozegrał w lidze niemieckiej 135 meczów. Strzelił w nich 13 goli.

Turek przed niemal ośmioma laty został najmłodszym piłkarzem, który wystąpił w meczu Bundesligi (miał 16 lat i 334 dni), oraz najmłodszym, który strzelił w ekstraklasie gola (17 lat i 79 dni). Karierę rozpoczynał właśnie w drużynie z Zagłębia Ruhry.

Do pierwszego zespołu Borussii trafił w 2005 roku. Spędził w nim sześć sezonów (rok przebywał na wypożyczeniu w Feyenoordzie, z którym sięgnął po puchar Holandii 2008), zdobywając mistrzostwo Niemiec w 2011 roku. Po tym sezonie podpisał sześcioletni kontrakt z Realem Madryt, w którym rozegrał zaledwie kilka meczów. Później trafił na wypożyczenie do Liverpoolu, ale tam również nie przebił się do podstawowego składu.

Ogromna strata do Bayernu

Sahin ma wiosną pomóc drużynie z Dortmundu przede wszystkim w Lidze Mistrzów. Obrońcy tytułu po rundzie jesiennej Bundesligi zajmują w tabeli dopiero trzecie miejsce z dorobkiem 30 punktów. O 12 więcej ma lider - Bayern Monachium.

W pierwszej kolejce rundy wiosennej drużyna prowadzona przez Juergena Kloppa zagra na wyjeździe z Werderem Brema. Mecz odbędzie się 19 stycznia.