Menedżer Manchesteru United sir Alex Ferguson stanowczo zdementował coraz częściej pojawiające się w mediach plotki o transferze na Old Trafford Roberta Lewandowskiego. "To nonsens" - podkreślił na łamach dziennika "The Guardian". W ostatnich dniach na temat możliwych przenosin na Wyspy reprezentanta Polski pisały m.in. niemiecki "Bild" i brytyjski "Daily Mail".
Według informacji dziennikarzy szczegóły transferu napastnika Borussii Dortmund miały już zostać ustalone. "Czerwone Diabły" miałyby zapłacić za Lewandowskiego 18 mln funtów. Polak otrzymałby pięcioletni kontrakt i zarobki w wysokości 5 mln euro rocznie. Ferguson stanowczo uciął jednak spekulacje w tej sprawie. To nonsens, absolutna bzdura - powiedział szkocki menedżer.
71-latek krótko odniósł się do możliwego transferu Lewandowskiego także przed świętami. Wtedy zapowiedział jednak jedynie, że nie planuje wzmacniać zespołu w przerwie zimowej.
Ważniejszym tematem jest na Old Trafford przyszłość Portugalczyka Naniego. Umowa utalentowanego skrzydłowego ma obowiązywać jeszcze przez 1,5 roku. Od kilku miesięcy spekuluje się jednak na temat jego odejścia. Nani jest kontuzjowany, ale my go potrzebujemy w zespole w przyszłości. Dlaczego miałbym go sprzedawać? Wierzę, że odpoczynek w Dubaju pomoże mu wrócić do zdrowia - przyznał menedżer "Czerwonych Diabłów".
Manchester United jest liderem angielskiej ekstraklasy. W 20 kolejkach zdobył 49 punktów i o siedem wyprzedza broniącego tytułu lokalnego rywala Manchester City. Trzeci, ze stratą 13 punktów, jest Tottenham Hotspur.
