Piłkarze Juventusu i Paris Saint Germain awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zespół z Turynu pokonał Celtic Glasgow 2:0, a paryska drużyna zremisowała z Valencią 1:1. We wtorek grę w 1/4 finału zapewniły sobie Borussia Dortmund i Real Madryt.

Spory wpływ na środowe rozstrzygnięcia miały wyniki pierwszych meczów. PSG pokonał w lutym na wyjeździe Valencię 2:1. Dzięki remisowi w rewanżu drużyna ze stolicy Francji awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 1995 roku, kiedy dotarła do półfinału.

W środowym spotkaniu w Paryżu gospodarze musieli radzić sobie bez czołowych piłkarzy, zawieszonych za kartki słynnego Zlatana Ibrahimovica i Marco Verrattiego. Z kolei w hiszpańskiej ekipie z powodów zdrowotnych nie mogło zagrać trzech obrońców: Adil Rami, Ricardo Costa i Joao Pereira.

Dziesięć minut po przerwie nadzieję dał gościom Jonas. Brazylijczyk popisał się precyzyjnym strzałem z około 25 metrów. W tym momencie Valencia potrzebowała jeszcze jednego gola, aby awansować do kolejnej fazy.

Jednak jedenaście minut później gospodarze wykorzystali stratę piłki w środku pola i przede wszystkim brak zdecydowania obrońców hiszpańskiego zespołu, dzięki czemu Ezequiel Lavezzi doprowadził do wyrównania. Spory udział przy tym trafieniu miał Kevin Gameiro, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku. Szansy na grę w ekipie gospodarzy nie otrzymał rezerwowy tego dnia David Beckham. 

Dwie bramki dla Turynu w spotkaniu ze szkockim zespołem

W drugim środowym spotkaniu na straconej pozycji byli piłkarze Celticu. W pierwszym spotkaniu na własnym boisku przegrali bowiem z Juventusem 0:3. Resztki złudzeń zawodnikom szkockiego zespołu odebrał Alessandro Matri, który w 24. minucie wykorzystał błąd bramkarza Celticu Frasera Forstera. Drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Fabio Quagliarella w 65. minucie.

Dla włoskiego zespołu było to piąte z rzędu zwycięstwo w LM (wszystkie bez straty gola). Do ćwierćfinału Champions League awansował po raz pierwszy od siedmiu lat. Wpływ na taką przerwę miała m.in. degradacja do Serie B w 2006 roku po  aferze korupcyjnej.

W ćwierćfinale zagra Borussia Dortmund i real Madryt

We wtorek awans do ćwierćfinału wywalczyła Borussia Dortmund, która pokonała na własnym boisku Szachtar Donieck 3:0. Wynik spotkania ustalił kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski (w pierwszym spotkaniu był remis 2:2). Z kolei Real Madryt wygrał na wyjeździe z Manchesterem United 2:1. W Madrycie padł remis 1:1 i to "Królewscy" wystąpią w kolejnej fazie LM.

12 marca trudne zadanie czeka Barcelonę, która będzie próbować odrobić straty z pierwszego spotkania z Milanem (przegrała na San Siro 0:2).

Finał zostanie rozegrany 25 maja w Londynie.