Arsenal Londyn pokonał Partizan Belgrad 3:1 w wyjazdowym spotkaniu 2. kolejki grupy H Ligi Mistrzów. Bramki "Kanonierów" strzegł w tym spotkaniu polski bramkarz Łukasz Fabiański, który w 84. minucie obronił rzut karny.

Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla Arsenalu, który już w 15. minucie objął prowadzenie. Andriej Arzawin wbiegł między obrońców, rozegrał piłkę z Marouane'm Chamakhiem i z bliskiej odległości nie dał szans Vladimirowi Stojkoviciowi. Gospodarze do wyrównania doprowadzili w 33. minucie po golu z rzutu karnego. Do ustawionej na 11. metrze piłki podszedł Brazylijczyk Cleo i pewnym strzałem w prawy róg pokonał Łukasza Fabiańskiego, który rzucił się w przeciwną stronę.

W 56. minucie Arsenal mógł wyjść na prowadzenie. Marko Jovanović sfaulował w polu karnym Chamakha, a sędzia bez wahania wskazał na 11. metr. Rzut karny wykonywany przez Arszawina obronił jednak Stojković. Podopieczni Arsene'a Wengera w 71. minucie wyszli jednak na prowadzenie po golu Marouane Chamakha. W 82. minucie na 3:1 podwyższył Sebastien Squillaci, który głową skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu Samira Nasriego. W 84. minucie Partizan miał szansę strzelić kontaktowego gola, ale tym razem Łukasz Fabiański nie dał się zaskoczyć Cleo i wybronił wykorzystywany przez niego rzut karny.