Norwescy skoczkowie zdobyli złoty medal w konkursie drużynowym w lotach narciarskich w Bad Mittenrndorf. Drugie miejsce na podium zajęli Finowie, a trzecie – Niemcy. Niestety Polacy zajęli ostatnie 9. miejsce.

Sporą niespodziankę sprawili kibicom Austriacy, którzy nie znaleźli się na podium. Brązowi medaliści z Planicy zajęli dopiero 4. miejsce, a o ich porażce zadecydował zepsuty skok Andreasa Koflera (95 m).

Polacy niestety nie zabłysnęli w trakcie konkursu. Po pierwszej serii skoków zajęli ostatnie dziewiąte miejsce i nie awansowali do finałowej serii. Katastrofalnie spisał się Robert Mateja, który skoczył zaledwie 90 metrów. Nie wiem. W ogóle nart nie czułem po wyjściu z progu. (…) Ciężko już było cokolwiek zrobić - powiedział po konkursie Robert Mateja. Niewiele lepszy skok oddał Kamil Stoch – tylko 137,5 m. Adam Małysz uzyskał 163 metry. Najdalej spośród Polaków wylądował Stefan Hula – 173 m.

W konkursie udział wzięły reprezentacje: Finlandii, Niemiec, Słowenii, Szwajcarii, Rosji, Austrii, Czech i Polski.