Henryk K. zwany „Księciem Północy”, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej został zatrzymany w Gdańsku. Jest podejrzewany o to, że w zamian za łapówki ustawiał wyniki meczów w polskiej lidze. Wieczorem zatrzymany działacz ma zostać przewieziony do wrocławskiej prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w futbolu.

Jutro rano Henryk K. usłyszy zarzuty. Obciążają go zeznania Ryszarda F. pseudonim "Fryzjer". Ten były szef piłkarskiej mafii przyznał się, że wręczał Henrykowi K. kopertę z pieniędzmi za tak zwane drukowanie meczu, czyli wcześniejsze ustalenie rezultatu spotkania.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 170 osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.