​AS Roma uległa na wyjeździe Sampdorii Genua 2:3 w 22. kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. W spotkaniu wystąpiło trzech Polaków - bramkarz Romy Wojciech Szczęsny, a w ekipie gospodarzy Bartosz Bereszyński, dla którego był to debiut w Serie A i Karol Linetty. W tabeli swoją przewagę nad Romą powiększył Juventus Turyn.

​AS Roma uległa na wyjeździe Sampdorii Genua 2:3 w 22. kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. W spotkaniu wystąpiło trzech Polaków - bramkarz Romy Wojciech Szczęsny, a w ekipie gospodarzy Bartosz Bereszyński, dla którego był to debiut w Serie A i Karol Linetty. W tabeli swoją przewagę nad Romą powiększył Juventus Turyn.
Drużyna Sampdorii Genua świętuje zdobycie bramki w meczu z AS Romą. /PAP/EPA/SIMONE ARVEDA /PAP/EPA

"Stara Dama" pokonała w niedzielę na wyjeździe Sassuolo 2:0 i ma cztery punkty przewagi nad Romą. To ich 17. zwycięstwo w 21. spotkaniu w tym sezonie.

W drużynie z Turynu bramki zdobyli w 9. minucie Argentyńczyk Gonzalo Higuain i w 25. Niemiec Sami Khedira.

Znacznie więcej emocji było w Genui. W wyjściowym składzie gospodarzy po raz pierwszy znalazł się Bartosz Bereszyński. Po jego błędzie Roma strzeliła gola, ale nie zaważyło to na końcowym wyniku. Linetty tym razem rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, wszedł w 62. minucie za strzelca pierwszego gola Dennisa Praeta.

Z kolei między słupkami Romy stał Szczęsny. Polski bramkarz aż trzykrotnie wyjmował piłkę z siatki - w 20. minucie po strzale Praeta, w 71. po golu Patrika Schicka i dwie minuty później po trafieniu Luisa Muriela. Zwłaszcza ta ostatnia bramka była imponująca. Kolumbijczyk strzelił bezpośrednio z rzutu wolnego, z około 25 metrów. W żadnej z tych sytuacji Szczęsny nie miał szans na skuteczną interwencję.

W ekipie rzymian na listę strzelców wpisali się Bruno Peres (5.) i Edin Dżeko (66.).

Szczęścia w niedzielę nie miał także drugi z polskich bramkarzy w Serie A Łukasz Skorupski. Jego Empoli uległo na wyjeździe Crotone 1:4, a hat-trickiem popisał się Diego Falcinelli. Obie drużyny sąsiadują w tabeli na dalekich pozycjach. Empoli jest 17., a Crotone 18.

Do 86. minuty z ławki rezerwowych mecz Cagliari z Bologną (1:1) oglądał Bartosz Salamon.

(ag)