Lech Poznań ma nowego trenera. Wybór padł na Serba Ivana Djurdjevicia, który jako piłkarz grał w drużynie "Kolejorza" od 2007 do 2013 roku. Teraz jako trener Djurdjević ma spędzić w Poznaniu kolejne dwa sezony.

Jak poinformował Piotr Rutkowski - wiceprezes Lecha Poznań rozmowy z Ivanem Djurdjeviciem ruszyły tuż po zwolnieniu Nenada Bjelicy. Chorwata do końca sezonu w trybie awaryjnym zastąpili Rafał Ulatowski, Jarosław Araszkiewicz i Tomasz Rząsa. Władze Lecha informowały, że nazwisko szkoleniowca, który obejmie na dłużej funkcję pierwszego trenera poznamy po zakończeniu sezonu, ale ostatecznie zdanie zmieniono.

Wybór Djurdjevicia nie zaskakuje. To człowiek od lat związany z Lechem Poznań. Rozegrał w barwach klubu 134 spotkania. Kiedy w 2013 postanowił zakończyć długą karierę związał się z klubową akademią i cały czas rozwijał swój trenerski warsztat, a w ostatnim czasie prowadził rezerwy poznańskiego klubu. Można powiedzieć, że jego awans na pozycję pierwszego trenera to naturalna droga:

Czułem, że to nastąpi w trudnym momencie i przygotowałem się na to. Nie chodzi tylko o to, że ja świetnie znam ten klub. Dziś mogę powiedzieć, że ja jestem stąd, Poznań to mój dom. Stąd jest moja żona, tu żyją moje dzieci i chodzą tu do przedszkola. Nie wyobrażam sobie tego, że po dwóch dniach, w razie czego spakuję się i wyjadę. To dla mnie wielka odpowiedzialność. Nie jeden raz mówiłem, że wiem jak ważny dla miasta i regionu jest Lech, że jego koszulka, z jego herbem, to nie 20 gram, a 20 kilogramów. Ten klub jest wielki i zasługuje na to, by za niego wskoczyć w ogień. I ja to zrobię - mówił Djurdjević cytowany przez klubową stronę internetową lechpoznan.pl.

Oficjalna prezentacja nowego szkoleniowca ma się odbyć w przyszłym tygodniu już po zakończeniu sezonu. Pewne jest, że Lech zajmie w Ekstraklasie trzecie miejsce i będzie się przygotowywał do walki w eliminacjach Ligi Europy. Władze "Kolejorza" zapewniają, że od początku prowadzono rozmowy jedynie z Djurdjeviciem i od początku to on był kandydatem numer jeden do przejęcia stanowiska po Bjelicy. Ten zdążył już znaleźć nową pracę w Dinamie Zagrzeb. Zmian w Ekstraklasie będzie zresztą więcej. Arka Gdynia poinformowała dziś, że nie przedłuży wygasającego po sezonie kontraktu z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim.

(j.)