Widzew Łódź i Górnik Zabrze nie dostały licencji na grę w ekstraklasie. Taką decyzję podjęła Komisja Licencyjna PZPN. Zespoły mają pięć dni na złożenie odwołania.

Widzew nie dostał licencji, bo nie spełnił kryteriów finansowych. Klub miał problemy z płatnościami i jeszcze nie uregulował całego zadłużenia w stosunku do zawodników. Poza tym łódzki zespół nie dostarczył wszystkich dokumentów. A część z tych, które dotarły do Komisji Licencyjnej PZPN, nie spełnia wymogów zawartych w podręczniku licencyjnym dla klubów ekstraklasy - powiedziała Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka PZPN.

Komisja licencyjna nie miała uwag do infrastruktury klubu, chociaż Widzew dopiero będzie budował nowoczesny stadion. Klub ma pięć dni na odwołanie się od decyzji komisji.

Górnik Zabrze też bez licencji

Licencji nie otrzymał także Górnik Zabrze, który - zdaniem komisji licencyjnej - nie spełnił wymogów infrastrukturalnych. Komisja uznała, że stadion przy Roosevelta nie nadaje się do organizacji imprez masowych.

Klub przedstawił umowę z właścicielem stadionu w Sosnowcu, ale wciąż brakuje kilku dokumentów, pozwalających na organizację spotkań Górnika na tym obiekcie - skomentował przewodniczący komisji Hilary Nowak. Kluby, które nie dostały licencji, mają pięć dni na odwołanie się od decyzji komisji. Komisja Odwoławcza musi zająć się odwołaniem w ciągu tygodnia.

Oni nie muszą martwić się o licencję

Zespoły, które otrzymały licencję na grę w ekstraklasie to: Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów, Legia Warszawa, Lech Poznań, Korona Kielce, Polonia Warszawa, Wisła Kraków, KGHM Zagłębie Lubin, Jagiellonia Białystok, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Lechia Gdańsk i PGE GKS Bełchatów.

Decyzja w sprawie spadkowych drużyn: ŁKS-u i Cracovii Kraków będzie znana w połowie czerwca, bo te kluby będą grały w nowym sezonie w pierwszej lidze. Ich wnioskami ws. licencji zajmie się więc Komisja ds. Licencji Klubów I Ligi.