Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Zagłębie Lubin 1:0 w pierwszym z niedzielnych spotkań 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Jedynego gola tuż przed przerwą zdobył po ładnym uderzeniu z dystansu Marcin Pietrowski.

Na stadionie w Lubinie padła tym razem tylko jedna bramka, ale obie drużyny stworzyły sobie kilka innych dogodnych sytuacji. W 44. minucie Abdou Razack Traore strzelał z dystansu i trafił w słupek. Chwilę później po zbyt krótkim wybiciu piłki przez obrońców Zagłębia bez zastanowienia zza pola karnego strzelił Marcin Pietrowski i pokonał Bojana Isailovicia.

Na początku drugiej części znów pokazał się Traore, który po indywidualnej akcji trafił w poprzeczkę. Zagłębie miało dwie okazje do zmiany wyniku. W 68. minucie pięknie strzelił Kamil Wilczek, ale piłka przeszła po palcach Wojciecha Pawłowskiego i odbiła się od słupka. Jeszcze w samej końcówce, w doliczonym czasie gry najpierw pod bramką Isailovicia pomylił się Fred Benson, a potem świetną okazję zmarnował znów Wilczek, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Lechii.