Austriacy, chociaż własnego morza nie mają, wiedzą swoje i ostrzegają rodaków, którzy wybierają się nad obce. W prasie nie brakuje informacji o zagrożeniach jakie czyhają na spragnionych morza, słońca i plaż urlopowiczów z tego alpejskiego kraju.

Zdaniem austriackich dziennikarzy nad Bałtykiem na rodaków czyhają meduzy – chociaż wyglądają jak galareta, to uwaga! są niejadalne. Austriacy odpoczywający nad polskim morzem powinni również uważać na lody.

Natomiast w Adriatyku wczasowicze z Wiednia mogą natknąć się na jeżowce, które dotkliwie ranią stopy. Ponadto czają się tam rozgwiazdy i chociaż są bardzo ładne to zbierać ich nie wolno, gdyż mogą być groźne dla skóry.

Na niemieckich plażach Austriacy muszą uważać na psy, załatwiające się na kocach, a w Rumunii na „mewki”, zwłaszcza te nieletnie.