Ton zapowiedzi przez austriackie media wieczornego spotkania piłkarskich mistrzostw Europy z Polską jest zgodny - liczy się tylko zwycięstwo. Dziennik "Oesterreich" na pierwszej stronie nawołuje: "Spełnijcie nasze marzenia". Według gazety, dwie bramki dla Austrii strzeli Roland Linz, a dzieła dokończy "joker" Ivica Vastic.

Przewiduje się, że w stacji ORF padnie rekord oglądalności - przed telewizorami ma zasiąść 1,7 mln Austriaków, ale ... na stadionie dominować będą Polacy. Zdaniem "Oesterreich", na

trybunach obiektu im. Ernsta Happela zasiądzie 51 tys. widzów, z czego 25 tys. fanów "biało-czerwonych", 20 tys. wspierać będzie zespół gospodarzy, 5 tys. to kibice "neutralni".

"Kronen Zeitung" nie wątpliwości: "Dziś wygrać musicie!". Gazeta wierzy w magiczną moc czerwonych - od góry do dołu - strojów austriackich piłkarzy. "Po raz pierwszy jako "czerwone diabły" - to zobowiązuje do wygranej" - napisano. Polacy zagrają ubrani na biało. Gazeta zwraca uwagę na identyczne barwy narodowe obu krajów. "Szykuje się czerwono-biała fiesta" - zapowiada.

Dziennik "Heute" nawołuje: "Niech dziś zagrają wasze serca". "O godz. 20.45 piłkarze Hickersbergera naprawdę muszą dać z siebie wszystko. Cała Austria będzie z nimi" - napisano. "Kurier" nie ma wątpliwości: "Liczy się tylko zwycięstwo" i zachęca kibiców do dopingu "na całe gardło". "To mecz dobrej nadziei. Tylko trzy punkty przedłużą nadzieję na awans do ćwierćfinału. Chłopaki "Hicke'ego" obiecują, że dadzą radę" - podkreśla gazeta.