Kolejny nauczycielski związek zawodowy sprzeciwia się planowanej reformie programowej w polskich szkołach. Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata" zaapelował do prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowanie nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, argumentując, że zmiany forsowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej mogą pogłębić chaos w systemie oświaty.

  • Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata" dołączył do "Solidarności" i zaapelował do prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowanie nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, krytykując sposób wprowadzania reformy programowej.
  • Apelu o weto nie poparł jednak Związek Nauczycielstwa Polskiego.
  • Nowelizacja przewiduje m.in. zmianę podstawy programowej i ramowych planów nauczania, a jej wdrażanie ma rozpocząć się od roku szkolnego 2026/2027.
  • Więcej informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl. Bądź na bieżąco!

Zmiana definicji podstawy programowej

Nowelizacja Prawa oświatowego i niektórych innych ustaw, która trafiła do prezydenta, zmienia m.in. definicję podstawy programowej wychowania przedszkolnego i podstawy programowej kształcenia ogólnego. Mają one jasno i precyzyjnie określać cele kształcenia i efekty uczenia się, być spójne wewnętrznie i między przedmiotami.

Zmiana podstawy programowej wychowania przedszkolnego, podstawy programowej kształcenia ogólnego i ramowych planów nauczania dla publicznych szkół jest planowana do sukcesywnego wdrożenia, począwszy od roku szkolnego 2026/2027 w wychowaniu przedszkolnym oraz w klasach I i IV szkoły podstawowej, a w przypadku klasy I szkół ponadpodstawowych - od roku szkolnego 2027/2028.

Związki apelują o weto

Na początku grudnia o zawetowanie noweli zaapelował do Karola Nawrockiego Krajowy Sekretariat Nauki i Oświaty NSZZ "Solidarność", według którego nowelizacja budzi poważne zastrzeżenia merytoryczne i prawne.

Teraz o niepodpisywanie ustawy zawnioskował do prezydenta Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata". W stanowisku wskazał m.in., że ustawa "nie została przyjęta przez Sejm jako projekt ponad podziałami politycznymi (233 głosy za, 200 głosów przeciw, 6 głosów wstrzymujących)". Jego zdaniem oznacza to, że "bardzo ważna ustawa, której wdrożenie będzie miało wpływ na wiele milionów obywateli (...), została przeforsowana wbrew wielu krytycznym opiniom i to zarówno ze środowisk nauczycielskich, jak i rodziców, stowarzyszeń oraz ekspertów edukacyjnych".

Według WZZ "Forum-Oświata" kierownictwo resortu edukacji "niejako 'na siłę' forsuje swój pomysł na reformę". Jak czytamy, jest to "kolejny przykład eksperymentowania przez rząd na 'żywym organizmie', jakim jest Polska Szkoła".

Związkowcy argumentują m.in., że "koncepcja wdrożenia od 1 września 2025 r. kolejnej już reformy doprowadzi w praktyce do wieloletniego funkcjonowania równolegle dwóch różnych podstaw programowych, dwóch systemów i wymogów egzaminacyjnych". Tymczasem, jak dodali, "brakuje szkoleń dla nauczycieli, podręczników, materiałów itp.". W ich ocenie MEN tym samym "generuje kolejny chaos kompetencyjny i organizacyjny w szkołach".

MEN: Reforma i tak będzie wprowadzana

O weto nie prosi natomiast Związek Nauczycielstwa Polskiego. "Nowelizacja ustawy Prawo oświatowe określa ramy reformy, etapy jej wdrażania i kierunki zmian w podstawie programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego. Od kilku lat toczy się dyskusja, co należy zmienić w edukacji, z której wynika, że należy odchudzić podstawę programową i postawić na kształcenie umiejętności" - przekazała rzecznik prasowa ZNP Magdalena Kaszulanis.

Jak dodała, "konkretne i szczegółowe zapisy znajdują się w projektach rozporządzeń ws. podstawy programowej, które obecnie są konsultowane i opiniowane przez środowisko".

W środę minister edukacji Barbara Nowacka zapewniła, że MEN jest przygotowane na każdy wariant i reforma będzie wprowadzana bez względu na to, czy prezydent podpisze nowelizację, czy ją zawetuje.