Nigeryjka Tobi Amusan wygrała finałowy bieg na 100 m przez płotki podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Eugene, osiągając najlepszy rezultat w historii - 12,06. Jej wybitny wynik ponownie wzniecił dyskusje na temat technologii stosowanej w obuwiu biegaczy.

Czas, który osiągnęła Amusan, byłby nowym rekordem świata, gdyby nie sprzyjający wiatr, przekraczający 2 m/s. Wcześniej Nigeryjka ustanowiła nowy rekord globu w pierwszym biegu półfinałowym, osiągając wynik 12,12. Poprzedni najlepszy rezultat w historii wynosił 12,20 i od 22 lipca 2016 roku należał do Amerykanki Kendry Harrison.

Amusan rywalizowała w butach Adidas Adizero Avanti, które przeznaczone są dla biegaczy na dystansie 5-10 km.

Moje umiejętności nie są uzależnione od moich butów - podkreśliła Nigeryjka w rozmowie z "The Guardian", dodając, że stosowanie nowego obuwia ze sprężystą pianką wynika z faktu, że wcześniej zmagała się z kontuzją.

Miałam zapalenie stawu kolanowego na początku sezonu, co trochę mnie przystopowało. Rozmawiałam z firmą Adidas i poprosiłam o nowe kolce, z bardziej miękką podeszwą. Mieli wiele różnych propozycji, a w tych konkretnych butach czułam się komfortowo, więc od tamtej pory praktycznie cały czas ich używam - przyznała biegaczka.

Dyskusja na temat technologii stosowanej w obuwiu dla biegaczy zaczęła się toczyć od momentu, gdy w zeszłym roku sportowcy zaczęli bić coraz więcej rekordów. Włodarze World Athletics chcą wytyczyć wyraźną linię między innowacją a dawaniem lekkoatletom niesprawiedliwej przewagi.

Obecnie regulacje pozwalają, aby podeszwa butów miała maksymalną grubość 20-25 mm w zależności od zawodów. W rywalizacji na szosie może mieć grubość nawet 40 mm. Kolce do sprintów nie mogą mieć podeszwy grubszej niż 20 mm. Właśnie takie obuwie nosiła Amusan w niedzielnych biegach.

Grubość podeszwy dla wszystkich butów sportowych w zawodach lekkoatletycznych od 1 listopada 2024 roku zostanie ujednolicona do 20 mm - poinformowała World Athletics w grudniu.