Do dolnośląskiego konserwatora zabytków wpłynął już wniosek od wspólnoty mieszkaniowej o wpis tzw. Trzonolinowca do rejestru zabytków. Taka forma ochrony pozwoli na ubieganie się o dotacje na remont tego wrocławskiego modernistycznego budynku.

24 lipca mieszkańcy Trzonolinowca zostali poinformowani przez zarządcę bloku o wynikach ekspertyzy dotyczącej stanu technicznego budynku. Ekspertyza została zlecona przez wspólnotę mieszkaniową po tym, jak w styczniu tego roku nakazał jej sporządzenie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Wrocław. W opracowaniu wskazano m.in., że należy "jak najszybciej opróżnić budynek, ewakuując pozostających w nim mieszkańców, zabezpieczyć teren, opracować projekt naprawy lub rozbiórki budynku".

Trzy dni później, 27 lipca, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Wrocławia Przemysław Samocki stwierdził, że opracowanie, które powstało na zlecenie wspólnoty mieszkaniowej nie spełnia wymogów ekspertyzy i uznał je za nierzetelne. Dlatego będziemy egzekwować nakaz sporządzenia ekspertyzy technicznej, który został wydany w styczniu. Będziemy wymagać od wspólnoty mieszkaniowej, aby przedłożyła wiarygodną, rzetelną ekspertyzę techniczną, na podstawie której będzie można stwierdzić jaki jest stan techniczny budynku i jakich wymaga to działań ze strony nadzoru budowalnego - powiedział wówczas PAP Samocki.

Inspektor dodał, że konkluzja zawarta w przedłożonym opracowaniu o tym, że mieszkańcy powinni jak najszybciej opuścić budynek jest niewiarygodna.

31 lipca odbyło się w tej sprawie zebranie wspólnoty mieszkaniowej z zarządcą budynku, spółką "Zarządca". Ustalono na nim, że konieczne jest sporządzenie ponownej ekspertyzy, tym razem przez instytucję z odpowiednim doświadczeniem. Mieszkańcy podjęli też uchwałę zobowiązującą administrację do podjęcia starań o wpisanie Trzonolinowca do rejestru zabytków. Obiekt obecnie znajduje się w gminnej ewidencji zabytków. Taki status pozwoliłby na ubieganie się o dodatkowe dofinansowanie na remont i utrzymanie budynku.

Jak przekazał PAP dolnośląski wojewódzki konserwator zabytków Daniel Gibski, wniosek o wpisanie Trzonolinowca do rejestru zabytków wpłynął 3 sierpnia.

W ocenie konserwatora wniosek ten jest jak najbardziej zasadny. Obiekt ten - dzieło powojennego modernizmu - jest wyjątkowy. Konstrukcja jedna z nielicznych, być może nie tylko na Dolnym Śląsku, ale też w Polsce. W międzyczasie było trochę przekształceń, ale nie wpłynęły one na główną myśl konstrukcyjną, czyli tą wyjątkową ideę opartą na trzonie i kondygnacjach podwieszonych na linach - podkreślił.

Dodał, że wniosek został złożony prawidłowo i możliwe było już wszczęcie postepowania w tej sprawie. W tym wypadku wnioskodawcą jest sam właściciel budynku dlatego - jak zauważył konserwator - pewne etapy postępowania można przyśpieszyć, jednak przynajmniej miesiąc na całą procedurę trzeba założyć. To jest może nie tyle skomplikowana, co czasochłonna procedura i pewne terminy muszą być zachowane - powiedział Gibski.

W rozmowie z PAP prezes spółki Zarządca Sławomir Łata podkreślił, że wpis obiektu do rejestru da wspólnocie możliwość ubiegania się o środki finansowe zarówno z budżetów państwowych jak i gminnych, czyli samorządowych. Nie jestem w stanie w tym momencie powiedzieć jak to proporcjonalnie będzie wyglądać, niemniej jednak otworzy to na pewno te dwa kierunki możliwości pozyskania środków - wskazał.

Poinformował też, że w tej chwili spółka oczekuje na złożenie ofert w sprawie wykonania ponownej ekspertyzy. Ponowne zapytania zostały już rozesłane. Wysłaliśmy je zarówno do dużych ośrodków politechnicznych, jak i do firm, m.in. do tych, które same wyraziły zainteresowanie. Ustaliliśmy ze wspólnotą, że razem z przedstawicielami właścicieli, w tym także Gminą Wrocław dokonamy wyboru - powiedział. Termin składania ofert został wyznaczony na 18 sierpnia.

Zaraz po tym usiądziemy do rozmów. Zrobimy to na pewno bez zbędnej zwłoki, a wręcz nawet bardzo szybko - zapewnił prezes i wyraził nadzieję, że pod koniec sierpnia zostanie już podpisana umowa na wykonanie kolejnej ekspertyzy.

Trzonolinowiec to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków modernistycznych we Wrocławiu, który powstał w latach 1961-1967 przy ul. Kościuszki. Został zaprojektowany przez Andrzeja Skorupę i Jacka Burzyńskiego. Blok ma 12 kondygnacji, na których mieszczą się 44 mieszkania. Podstawą konstrukcji budynku jest żelbetonowy trzon, na którym osadzono stropy na stalowych linach.

Trzonolinowiec w znacznej części stanowi własność prywatną. Gmina Wrocław jest mniejszościowym właścicielem lokali wyodrębnionych w budynku - do zasobu miejskiego należy 11 spośród 44 mieszkań.