Temperatury na Dolnym Śląsku zbiliżają się dziś do rekordowych. W ostrzeżeniach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jest mowa, że może być nawet 38 stopni Celsjusza. W nocy z czwartku na piątek w regionie można spodziewać się burz - przed nimi też ostrzega IMGW. Kiedy zdaniem synoptyków zrobi się chłodniej?

Z prognoz wynika, że termometry w regionie mogą pokazać nawet 38 stopni Celsjusza. Wydaje się, że do dotychczasowego, wakacyjnego rekordu trochę jednak zabraknie - mówi Krzysztof Salanyk, dyżurny synoptyk z wrocławskiego IMGW.

Rekord temperatur zanotowany na obszarze Dolnego Śląska wynosi 38,4 stopni Celsjusza i był on odnotowany w Legnicy w roku 2015 roku - dodaje Salanyk.

W nocy z czwartku na piątek przez województwo będzie przemieszczać się aktywny front chłodny. Wydano ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem. Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu do 20 litrów na m2 oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami może pojawić grad - podaje IMGW.

W piątek i sobotę temperatury w regionie nadal będą przekraczać 30 stopni. Zdaniem synoptyków z soboty na niedzielę spodziewany jest w Polsce front atmosferyczny, który powinien przynieść w całym kraju obniżenie temperatury - poniżej trzydziestki.