Z nożem i maczetą w rękach ruszył na policjantów mieszkaniec jednej ze wsi w gminie Nowogrodziec na Dolnym Śląsku. Mężczyzna chciał w ten sposób zapobiec zatrzymaniu 32-latki, która miała odbyć karę 2 lat więzienia za oszustwa. "Policjantom nic się nie stało, mężczyzna został obezwładniony" - powiedziała PAP asp. sztab. Anna Kublik-Rościszewska z KPP w Bolesławcu.

Do zdarzenia doszło we wtorek w jednej ze wsi na terenie gminy Nowogrodziec. Policjanci przyjechali tam w związku z poszukiwaniem 32-latki.

Niestety, nikt nie otwierał drzwi, więc policjanci podjęli działania mające na celu siłowe wejście do środka. W tym momencie jeden z mężczyzn nie chcąc doprowadzić do zatrzymania kobiety, używając noża i maczety dokonał czynnej napaści na policjantów bolesławieckiej komendy. 28-latek groził policjantom uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia oraz znieważył ich, używając wulgaryzmów - powiedziała PAP asp. sztab. Anna Kublik-Rościszewska z KPP w Bolesławcu.

Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Zatrzymano także dwie kobiety, w tym poszukiwaną. Podejrzane usłyszały zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, za co grozi do roku  pozbawienia wolności. 

O dalszych losach mężczyzny zadecyduje sąd. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu do 10 lat więzienia. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.