Z krajobrazu Wrocławia zniknął charakterystyczny gmach Solpolu. Postmodernistyczny budynek oddano do użytku w latach 90. Mieścił się w nim bardzo nowoczesnym, jak na tamte czasy, dom handlowy. W marcu 2022 roku zaczęto jego rozbiórkę. Nie pomógł sprzeciw m.in. społeczników. Dziś po budowli, która na stałe wpisała w miejską przestrzeń został tylko gruz.

Solpol był inwestycją Zygmunta Solorza. Oddano go do użytku w roku 1993. Dom towarowy miał ruchome schody i windy. Cieszył się popularnością. Jego znaczenie zmalało wraz z pojawieniem się dużych galerii handlowych.

Postmodernistyczny budynek przy ulicy Świdnickiej zaprojektował Wojciech Jarząbek. Jednym budowla się podobała, dla innych była architektoniczną maszkarą.

Budowla nie przetrwała trzydziestu lat. Zdecydowano o jej rozbiórce. Miasto wydało zgodę. Nie przyniosły efektów protesty architektów i społeczników, którzy bezskutecznie zabiegali o  wpisanie obiektu do rejestru zabytków. Prace rozbiórkowe ruszyły w marcu 2022 roku.

Dobrze, że go wyburzyli. Bo Solpol mi się nie podobał - mówi jeden z mieszkańców Wrocławia. Zobaczymy co będzie potem. Za dużo tej nowoczesności i współczesności - dodaje kolejna z osób.

Łyso jest. Ja jestem z tych czasów, że jeszcze pamiętam reality show Bar, które było tam kręcone. Dziwnie. Właśnie dziś przechodziłyśmy z koleżanką i zauważyłyśmy, że jest tak pusto. Ale jeśli powstanie w jego miejsce jakiś inny ciekawy budynek, to czemu nie - zaznacza inna mieszkanka miasta.

Jak zapowiadał inwestor - w miejscu Solpolu ma powstać budynek mieszkalny z usługami. Część usługowa będzie znajdować się na parterze, a przestrzeń mieszkalna na wyższych kondygnacjach.