Milion drzew dla Warszawy - to oficjalne hasło miasta, ale urzędnicy chyba za bardzo wzięli sobie je do serca. Na Bielanach jedno z drzew pojawiło się bowiem na środku chodnika.

Absurdalna sytuacja na ul. Rudnickiego na Bielanach. Urzędnicy, którzy starają się zazielenić stolicę, jedno z drzew posadzili na środku chodnika. Mieszkańcy są zdziwieni, ale też poirytowani, bo muszą obchodzić drzewo naokoło.

Głupi pomysł trochę, bo postawili drzewo, dużo ludzi w tamtą stronę idzie, bez sensu w ogóle (...) Oni powiedzieli, że akurat im wypada w tym miejscu i w tym  będą kopać...ja mówię, że można to przesunąć metr w tą lub tamtą stronę, teraz wózek pchać po tym błocie, to jest nielogiczne (...) tutaj ma być nowy parking może to po prostu zaczęto od końca i zamiast na samym końcu dosadzać to teraz zaczęli - mówią mieszkańcy Warszawy w rozmowie z reporterem RMF MAXX  Przemysławem Mzykiem.  

Według urzędników drzewo wygląda malowniczo. Choć dziś to drzewo wygląda dość malowniczo, nie ma tu wielkiej historii . W tym miejscu chodnik będzie biegł z lewej strony dotychczasowego, dlatego że ukośne przejście dla pieszych,  do którego prowadzi zostanie wyprostowane. Jeden rzut oka na projekt, który można znaleźć na naszej stronie wystarczy, żeby tę zagadkę rozwiązać - tłumaczy Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich. 

Drogowcy obok wytyczyli właśnie tymczasowe obejście drzewa posadzonego na chodniku.



Opracowanie: