Gdańsk jest w ten weekend stolicą triathlonu. Dziś trzeci dzień imprezy - rywalizacja odbywa się na połowie długości pełnego dystansu.

Dziś odbywają się zawody na dystansie średnim, zwanym "połówką" (3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem i bieg maratoński). 

Na obu dłuższych trasach rywalizować będą także trzyosobowe sztafety, w których każdy zawodnik i zawodniczka startować będą w jednej z triathlonowych dyscyplin. 

Wczoraj zarówno zawodowcy jak i amatorzy mieli okazję zmierzyć się z własnymi słabościami w sprincie (0,75 km pływania/20 km jazdy rowerem/5 km biegu) lub na dystansie olimpijskim (1,5 km/40 km/10 km). 

Zmagania rozpoczęły się od wyścigu pływackiego w wodach Zatoki Gdańskiej, następnie triathloniści przejechali trasą kolarską biegnącą m.in. tunelem pod Martwą Wisłą. Ostatni etap biegowy prowadził ścieżkami znajdującego się tuż obok plaży Parku Reagana, z zapierającym dech w piersiach finiszem na gdańskim molo. 

Przedwczoraj z kolei swoich sił mogli spróbować najmłodsi. Dzieci i młodzież w wieku 7-17 lat rywalizowali na dystansach pływackich i biegowych dostosowanych do swojego wieku.

Zawody w Gdańsku od pierwszej edycji w 2021 r. są doskonale oceniane zarówno przez zawodników, jak i kibiców. Atutem imprezy jest właśnie niezwykle malownicza trasa. 

Przed rokiem po raz pierwszy Polak wygrał LOTTO Challenge Gdańsk! Najszybszym wśród zawodników PRO został Kacper Stępniak, który w tym roku również ma pojawić się na starcie.