Za jazdę po pijanemu i dwie kolizje odpowie 19-latek z Gdańska. Kierujący oplem podczas manewru omijania najpierw uderzył w stojący po prawej stronie jezdni samochód osobowy, a następnie w naczepę samochodu ciężarowego. Młody mężczyzna miał prawo jazdy od zaledwie czterech miesięcy.

Policjanci dostali zgłoszenie o dwóch kolizjach na al. Sucharskiego w Gdańsku. Po przyjeździe wyczuli od młodego mężczyzny wyraźny zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 19-latek miał w organizmie ponad 1,3 promila - poinformowała st. sierż. Justyna Chabowska z Wydziału Ruchu Drogowego gdańskiej policji.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy, które mężczyzna miał zaledwie od czterech miesięcy, a samochód, którym jechał, odholowali na parking strzeżony.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia i sądowy zakaz kierowania pojazdami, a za spowodowanie kolizji kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień.