Policjanci z Bytowa na gorącym uczynku zatrzymali 39-latka, który kradł szyny z nieczynnych linii kolejowych. Mężczyzna miał sprzęt potrzebny do demontażu metalowych elementów. Przyznał się do zarzucanych czynów, grozi mu do pięciu lat więzienia.

Sygnał o kradzieżach szyn i elementów mocujących wpłynął do bytowskich policjantów już w kwietniu. Złodziej ukradł ponad 170 metrów szyn z różnych odcinków torowisk, a straty oszacowano na ponad 16 tys. zł.

Kryminalni ustalili, że związek z kradzieżą może mieć mężczyzna z powiatu wejherowskiego. Został on zatrzymany na gorącym uczynku, gdy usiłował ponownie okraść nieczynną linię kolejową w sąsiednim powiecie - podała pomorska policja.

W miejscu, gdzie mieszkał policjanci znaleźli 13 sztuk szyn kolejowych. Mężczyzna odpowie za kradzież i jej usiłowanie.