Koszalin zerwał współpracę z miastem Lida w Białorusi. Rada miejska przyjęła w czwartek przez aklamację uchwałę tej sprawie.

Projekt, który umieszczony został w porządku obrad, zakładał, nie zerwanie, a zawieszenie na czas nieokreślony, współpracy między miastami ze względu na liczną ludność polskiego pochodzenia zamieszkującą Lidę i region lidzki, ich przyszłe dobro w nadziei na "powrót normalnych i stabilnych kontaktów".

W uzasadnieniu do procedowanego projektu uchwały, które odczytał przewodniczący RM Jan Kuriata zaznaczono przy tym, że rosyjska agresja na Ukrainę "jest sytuacją bez precedensu w najnowszej historii Europy", a Białoruś, "udzielając moralnego poparcia dla rosyjskiej inwazji, jasno określiła się jako państwo nie przestrzegające prawa międzynarodowego, demokracji oraz prawa innych państw do samostanowienia o sobie". Dlatego obecnie RM nie wyobraża sobie współpracy z przedstawicielami Lidy.

Klub Koalicji Obywatelskiej wniósł o autopoprawkę do projektu, polegającą na zmianie jego treści i wprowadzeniu sformułowania zerwania, a nie zawieszenia współpracy. Przewodniczący klubu KO Sebastian Tałaj wskazywał, że dalsza współpraca z białoruską Lidą jest niemożliwa, ponieważ Białoruś nie tylko udziela "moralnego poparcia dla rosyjskiej inwazji", ale jest jej sojusznikiem w tej wojnie. Wniosek wsparły kluby PiS i Wspólnego Koszalina.

Uchwała z wprowadzoną autopoprawką weszła w życie z dniem podjęcia.

Lida była miastem partnerskim Koszalina od 1993 r.