Śląscy "łowcy głów" namierzyli w Niemczech ukrywającego się od ponad trzech lat Polaka. Przemysław C. ma na koncie m.in. znęcanie się, paserstwo i rozbój. Był ścigany pięcioma listami gończymi i europejskim nakazem aresztowania. Właśnie został przekazany z Niemiec do Polski.
Kilka miesięcy po zatrzymaniu 42-latek, który był ścigany pięcioma listami gończymi i europejskim nakazem aresztowania, został przekazany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Ma do odbycia karę sześciu lat więzienia - podała w czwartek komenda wojewódzka w Katowicach.
Śląscy policjanci, nazywani łowcami głów, zajmują się ustalaniem miejsca pobytu i zatrzymywaniem najgroźniejszych przestępców zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Działają często we współpracy z policjami innych państw.
Listy gończe za C. wydały m.in. Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej, Sąd Rejonowy Katowice-Wschód, Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej i Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.
Europejski nakaz aresztowania został wydany 22 maja 2024 r. przez Sąd Okręgowy w Sosnowcu. "42-latek był poszukiwany m.in. za znęcanie się, paserstwo, zniszczenie mienia oraz zniszczenia pomnika w Sosnowcu. Odpowie również za udział w rozboju w Sławkowie w 2022 r., podczas którego wraz z innymi osobami dokonał napadu i ukradł samochód, automaty do gier oraz inne przedmioty" - opisują policjanci.
Przemysław C. został na podstawie europejskiego nakazu aresztowania zatrzymany 6 maja 2025 r. w Niemczech. Było to możliwe dzięki współpracy śląskich policjantów z Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji.
"Wczoraj zakończyła się procedura ekstradycyjna mężczyzny, który został już przekazany polskim organom wymiaru sprawiedliwości i najbliższe sześć lat spędzi w więzieniu" - podsumowała katowicka komenda wojewódzka.


