Pijany pirat drogowy uciekał przed policją na śląskim odcinku autostrady A1. Kierowca został zatrzymany po krótkim pościgu. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Mężczyzna wykonywał gwałtowne manewry: zwalniał, przyśpieszał, nagle zmieniał pasy ruch, a nawet jechał dwoma pasami równocześnie.

To dlatego policyjny autostradowy patrol zwrócił uwagę na ten samochód i postanowił zatrzymać kierowcę.

Ten widząc policyjne sygnały najpierw zwolnił, po czym jednak przyśpieszył i próbował uciec. Ale policyjny pościg był skuteczny.

Jak się okazało, auto było wypożyczone, kierowca miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu, a do tego jeszcze sąd wcześniej zakazał mu prowadzenia pojazdów.

Opracowanie: