Seria zatruć tlenkiem węgla w województwie śląskim. W powiecie kłobuckim zmarła jedna osoba. To pierwsza ofiara śmiertelna w regionie, w tym sezonie grzewczym. W sobotę wieczorem cztery osoby podtruły się też czadem w Chorzowie.

Do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla doszło rano w Rybnie, w powiecie kłobuckim. Nie żyje 81-letni mężczyzna, który w domu jednorodzinnym korzystał z grzejnika zasilanego gazem z butli.

Do podtrucia tlenkiem węgla doszło też w nocy w kamienicy w Chorzowie. Do szpitala przewiezione zostały 4 osoby, w tym dwoje dzieci. Przyczyna jest ustalana. Wstępnie strażacy stwierdzili, że nieszczelny był przewód kominowy.

W nocy wybuchł także pożar w domu jednorodzinnym w Kuźnicy Starej pod Kłobuckiem – tam zapaliła się sadza w kominie, spłonął dach. 6 osób opuściło budynek przed przyjazdem strażaków.

Rozpoczyna się sezon grzewczy, dlatego strażacy przypominają o konieczności sprawdzenia przewodów kominowych, przewodów wentylacyjnych a także stanu technicznego urządzeń grzewczych, jak np. przepływowe gazowe podgrzewacze wody.

Tlenek węgla jest niewidoczny i niewyczuwalny dla ludzkich zmysłów. Zamontujmy w naszych mieszkaniach czujniki tlenku węgla - apelują strażacy.


Opracowanie: