To jest kolejny dzień w oparach smogu w Śląskiem. Przekroczenia dopuszczalnych norm są w całym regionie - od okolic Częstochowy, przez centrum aglomeracji, na Beskidach kończąc.
Najgorszej jakości powietrze jest teraz w Kuźnicy Kiedrzyńskiej pod Częstochową. Dopuszczalne normy przekroczone są tam prawie 4-krotnie. Powietrze określane jest tam dziś jako "bardzo niezdrowe".
Natomiast najwięcej miejsc z przekroczeniami jest w środkowej i zachodniej części regionu. W tej chwili w Katowicach opary smogu przypominają mgłę, która ogranicza widoczność. Tak jest m.in. w rejonie autostrady A4. Z wyższych pięter wieżowców widać z kolei szaro-popielaty pas zanieczyszczeń unoszący się nad horyzontem.
Złej jakości powietrze jest też na południu - po czeskiej stronie granicy.
Piece w regionie pracują pełną parą, bo nocami temperatura spada do kilku stopni poniżej zera. Poza tym nie ma wiatru, który mógłby rozwiać unoszące się w powietrzu zanieczyszczenia.
