Autostrada Bursztynowa w okolicach Częstochowy jest zbyt głośna - uważają mieszkańcy gmin, przez które przebiega A1. Chcieliby większej ochrony przed hałasem.

W kilku miejscowościach powiatu, jak i w samej Częstochowie hałasy jakie dobiegają z autostrady przekraczają normy głośności, zarówno w dzień, jak i w nocy.

Autostradę co prawda uzbrojono w ekrany akustyczne, ale ich liczba jest niewystarczająca. Ze strategicznych map hałasu wynika, że w powiecie częstochowskim tereny zagrożone zbyt dużym natężeniem dźwięku z autostrady A1 występują wzdłuż miejscowości: Wola Kiedrzyńska, Stara Gorzelnia, Wyrazów oraz Walaszczyki.

Badania wykazały, że na przekroczenia norm hałasu są narażeni również mieszkańcy Kruszyny i Mykanowa. Mieszkańcy niektórych miejscowości wyrażali już swoje niezadowolenie biorąc udział w protestach.

Na razie nie wiadomo kiedy pojawią się dodatkowe ekrany akustyczne. GDDKiA planuje tez dodatkowe badania poziomu hałasu przy autostradzie A1.

Autor: Ewelina Bekus / RMF MAXXX