​Sąd rodzinny zadecyduje o tym, co dalej ze sprawą 12-latka, który miał zranić nożem dwóch nastolatków w sobotę w Wodzisławiu Śląskim. Policja przesłała już do sądu zebrane w tej sprawie dokumenty. Dwaj nastolatkowie nadal są w szpitalach.

Jak ustalił dziennikarz RMF FM Marcin Buczek, dwunastolatek nie został jeszcze przesłuchany. O tym, kto ewentualnie będzie miał go przesłuchać, zdecyduje właśnie sąd rodzinny. Policja czeka teraz na decyzję w tej sprawie.

Dotąd nie przesłuchiwano także dwóch zranionych nastolatków. 15-latek trafił do szpitala w Rybniku, 17-latek - z poważniejszymi obrażeniami - do dziecięcej kliniki w Katowicach-Ligocie. Ranny jest przytomny, w stanie stabilnym, a jego życiu nic nie zagraża.

Policjanci nie ujawniają na razie tego, co dokładnie wydarzyło w Wodzisławiu Śląskim. Wiadomo jedynie, że dwóch nastolatków miało rany kłute, a nóż znaleziono w mieszkaniu 12-latka.

Opracowanie: