Do jednej ze szkół podstawowych w Ostrowie Wielkopolskim zostali wezwani strażacy. Okazało się, że w kieszeni spodni jednego z uczniów eksplodował telefon komórkowy.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło po godz. 13:00 w jednej z klas Szkoły Podstawowej nr 7 w Ostrowie Wielkoposkim. Dyrekcja szkoły zaalarmowała straż pożarną o zdarzeniu podczas lekcji.

Z treści zgłoszenia wynikało, że na lekcji doszło do wybuchu i zapalenia się telefonu komórkowego, który znajdował się w kieszeni spodni jednego z uczniów - powiedział oficer prasowy ostrowskiej straży pożarnej kpt. Tomasz Chmielecki.

Do akcji wysłano cztery zastępy straży. Przed ich przyjazdem nauczycielka ewakuowała uczniów z klasy. Strażacy zajęli się oddymieniem klasy.

Uczeń doznał lekkich oparzeń, które opatrzono w sąsiadującej ze szkołą przychodni zdrowia.