Dobra wiadomość dla kierowców. Kończy się remont opolskiego odcinka autostrady A4. Jutro pierwsze samochody pojadą wyremontowaną jezdnią w kierunku Wrocławia, pomiędzy węzłem Kędzierzyn-Koźle i granicą z województwem śląskim. W przeciwną stronę przez kilka dni będą jeszcze utrudnienia.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpocznie jutro (27 września) przywracanie stałej organizacji ruchu na opolskim odcinku autostrady A4. Chodzi o wyremontowaną jezdnię pomiędzy Górą św. Anny i granicą z województwem śląskim.

Prace na wspomnianym odcinku autostrady trwały rok. Objęły remont jezdni w kierunku Katowic - na fragmencie o długości około 18 km - oraz tej w stronę Wrocławia. W tym drugim przypadku remontowano dwunastokilometrowy fragment.

Nawierzchnię wymieniono także na dwóch węzłach drogowych - Kędzierzyn-Koźle i Strzelce Opolskie.

Co się zmienia?

Jak podaje GDDKiA we wtorek po południu pierwsze samochody powinny wjechać na wyremontowany w ostatnim etapie fragment wrocławskiej nitki autostrady A4, pomiędzy węzłem Kędzierzyn-Koźle i granicą z województwem śląskim.

Od wtorku do piątku na tym samym odcinku katowickiej nitki autostrady będą usuwane bariery, które rozdzielały pasy. To oznacza, że w stronę Katowic - kierowcy pojadą tylko jednym pasem. 

W czwartek zostanie w całości oddany do użytku węzeł Strzelce Opolskie - na razie mogą nim tylko zjechać z autostrady jadący od Wrocławia.

Koniec remontu całej A4

Wraz z finałem tegorocznych prac kończy się remont całej A4 w woj. opolskim, który prowadzono sukcesywnie od 2013 roku. Od tego czasu wyremontowano w sumie około 170 km autostrady, zarówno na jezdni północnej jak i południowej.

Jak informuje GDDKiA było to konieczne. To standardowa procedura po kilkunastu latach eksploatacji. Na nawierzchni pojawiły się bowiem spękania wymagające coraz częstszych napraw.