Chwile grozy przeżyli rodzice kilkudniowego niemowlęcia, gdy na jednym z chodników w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie) doszło do groźnego wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej. Szybka reakcja ojca zapobiegła tragedii. Policja apeluje o ostrożność i przypomina o przepisach dotyczących jazdy hulajnogami.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 17 na ulicy Wyszyńskiego w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie).
Kobieta spacerowała z mężem, prowadząc wózek z kilkudniowym niemowlakiem. W pewnym momencie w jej plecy uderzył 15-letni chłopak jadący na hulajnodze elektrycznej. Siła uderzenia sprawiła, że kobieta upadła, a wózek się przewrócił.
Dzięki natychmiastowej i przytomnej reakcji ojca dziecka udało się uniknąć najgorszego.
Mężczyzna w porę złapał niemowlę, zanim upadło na ziemię. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, które przebadało wszystkich uczestników zdarzenia. Na szczęście, jak podkreślają służby, „skończyło się na strachu”.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że 15-latek nie posiadał wymaganej karty rowerowej. Z miejsca interwencji musiała odebrać go matka. Cała dokumentacja dotycząca tego zdarzenia trafi do sądu rodzinnego.
Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozsądek podczas korzystania z hulajnóg elektrycznych.


