Srebrną tabakierę i obrączkę oraz bransoletę z mosiądzu znaleziono w czasie prac archeologicznych na terenie przebudowywanego Pasażu Schillera w Łodzi. Największym eksponatem jest amorek, który jest fragmentem ozdoby pieca kaflowego.

Fundamenty dawnej fabryki Ferdynanda Endego, ołowiane plomby, tabakierę i obrączkę odkryto podczas prac przy budowie Pasażu Schillera. Wśród artefaktów są także monety i ozdoby mebli.

Łódź przechodzi rewitalizację, dlatego co jakiś czas archeologowie chwalą się kolejnymi znaleziskami i odkryciami skarbów wydobytych z ziemi. Tym razem miejscem odkryć stał się Pasaż Schillera.

Wśród znalezisk z ostatnich dni są ołowiane plomby towarowe, monety czy mosiężna bransoleta - mówi archeolog Anna Nierychlewska. Nie brakuje licznych elementów ceramicznych oraz szklanych buteleczek z początku XX wieku. Prace wciąż trwają, niewykluczone, że czekają nas kolejne odkrycia.

Znaleziska na łódzkich budowach stają się oczywistością. Najbardziej znany jest skarb z Północnej 23. Z kolei na Starym Rynku udało się wykopać ponad 1000 artefaktów. 

Pasaż Schillera również okazał się bogaty w znaleziska. Obecnie znaleziska są pod opieką archeologów, są starannie czyszczone i poddawane konserwacji, a później trafią do jednego z łódzkich muzeów - zapewnia wiceprezydent Miasta Łodzi - Adam Pustelnik. Jeszcze w tym roku planujemy wystawę ze znalezionych artefaktów.

Prace w Pasażu Schillera trwają bez opóźnień. Przed Domem Technika ekipa budowlana ułożyła już kawałek nawierzchni z szarych, granitowych płyt.  Obok można zobaczyć odsłonięte pozostałości po dawnych zabudowaniach, najprawdopodobniej budynkach gospodarczych.

W centralnej części pasażu, po zerwaniu nawierzchni, odsłoniły się fundamenty po dawnych oficynach i fabryce Ferdynanda Endego. Pod koniec XIX w. od frontu przy ul. Piotrkowskiej stały drewniane domy, a za nimi murowane oficyny, których część zachowała się do dziś - dodaje dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich - Agnieszka Kowalewska-Wójcik. Dalej nieruchomości miały ogrody sięgające ul. Sienkiewicza i zabudowania gospodarcze.

Stojąca przy ul. Piotrkowskiej 108 kamienica, należała do łódzkiego fabrykanta Ferdynanda Ende. Została wzniesiona w roku 1884 jako obiekt dwupiętrowy w stylu eklektycznym z akcentami baroku i renesansu. W 1894 r. Ende na swojej nieruchomości wybudował trzypiętrową tkalnię ręczną według projektu architekta Franciszka Chełmińskiego i inżyniera Fryderyka Miksa. Od 1899 r. w jednej z oficyn miało swoją siedzibę Towarzystwo Śpiewacze "Lutnia".

Pod tym adresem znajdował się również skład fabryki wełnianej "Landau i Weile" oraz zakład litograficzny Leopolda Zonera. Remont Pasażu Schillera rozpoczął się w połowie sierpnia 2022 roku. Koszty inwestycji to 17,5 mln złotych.

Co zostanie wyremontowane?

Cała przestrzeń pasażu ma zostać przebudowana i zazieleniona. W ramach remontu wymieniona zostanie nawierzchnia i pojawią się nowe meble miejskie takie, jak ławki i stojaki na rowery. Zamontowane zostanie również nowe oświetlenie.

Po przebudowie w Pasażu Schillera ma znaleźć się ponad 50 drzew, krzewy ozdobne i kwiaty. W zieleńcach rosnąć będą cebulice syberyjskie, śnieżyczki przebiśniegi, zawilce mieszańcowe, ciemierniki orientalne, barwinki pospolite, jeżówki purpurowe i rozplenice japońskie. Gatunki będzie można podziwiać naprzemiennie w zależności od pór roku.

Nie zabraknie także nowej, posadzkowej fontanny w formie lustra spływającej wody i dysz zamgławiających. Stanie w okolicy pomnika Leona Schillera.

Koniec prac przewidziany jest na lato tego roku. 

Opracowanie: