Już po raz 30. będzie można w Krakowie oglądać żywą szopkę organizowaną przez braci franciszkanów. To jedna z krakowskich bożonarodzeniowych tradycji. Wydarzeniu będą towarzyszyć występy zespołów, wspólne kolędowanie i nie tylko.

Od 24 do 26 grudnia na skwerze przy ulicy Franciszkańskiej 4 będzie można odwiedzić urokliwą stajenkę, a także obejrzeć jasełka i wziąć udział we wspólnym kolędowaniu. 

Na plenerowej scenie wystąpi kilka zespołów: Fioretti, Bonoboco i przyjaciele, Kwartet C.D.N., Odświętni, a także schole dziecięce: Różyczki Pani Myślenickiej i EmmanuEl z Wielogłów

Jasełka wystawią bracia franciszkanie oraz Niezależne Domostwo "San Damiano". O źródłach franciszkańskiej tradycji żywych szopek będzie można dowiedzieć się więcej podczas dwóch prelekcji. 

Żywa szopka rozpocznie się w noc wigilijną o godz. 22.30.

Metropolita krakowski Marek Jędraszewski złoży wtedy mieszkańcom i gościom świąteczne życzenia. Kolędowanie i jasełka zostaną zwieńczone o północy pasterką w bazylice św. Franciszka z Asyżu. 

W kolejne dni do małego krakowskiego Betlejem franciszkanie zapraszają od godz. 14.00 aż do wieczora.

Tradycja żywych szopek sięga średniowiecza

Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. Chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Chrystusowi.

W Krakowie pierwsza żywa szopka została przygotowana przez franciszkanów w 1992 r.