Władze Krakowa są przeciwne przesunięciu o rok terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej w całym regionie. Taka jest propozycja zarządu województwa małopolskiego. Zakaz używania bezklasowych starych pieców grzewczych miałby obowiązywać od stycznia 2024. Właśnie ruszyły konsultacje społeczne w tej sprawie.

Co prawda uchwała, nawet jeśli będzie zmieniona, nie będzie miała wpływu na już obowiązujący w Krakowie zakaz palenia węglem i drewnem, ale mimo to miejscy urzędnicy reagują.

Cały czas mówimy o tym, że również te zanieczyszczenia, które są poza Krakowem mają wpływ na to, czym oddychamy w mieście. To pierwsza i zasadnicza rzecz. Zależy nam na tym, aby kopciuchy wokół Krakowa zniknęły jak najszybciej. Współpracujemy z gminami ze Stowarzyszenia Metropolia Krakowska. Zmiana reguł gry w jej trakcie jest naszym zdaniem zupełnie nieodpowiedzialna - podkreśla Paweł Ścigalski pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. czystego powietrza.

Zarząd województwa małopolskiego proponuje, by uchwała antysmogowa, zakazująca używania w całej Małopolsce bezklasowych kotłów - "kopciuchów" oraz paliw złej jakości weszła rok później - od stycznia 2024. Ruszyły już konsultacje społeczne w tej sprawie. Uwagi i wnioski do projektu uchwały można składać do 23 sierpnia.

Władze województwa tłumaczą planowaną zmianę trudną sytuacją na światowych rynkach energetycznych, rosnącymi cenami, brakiem pewności co do ciągłości dostaw surowców oraz zawieszeniem przez dostawców gazu wykonywania nowych przyłączy. Podkreślają, że wielu mieszkańców nie zdąży do końca roku wymienić pieców. 

Opracowanie: