Zdjęcia zrobione na wsiach i w miastach Małopolski pod koniec XIX wieku i w trzech pierwszych dekadach XX wieku można od soboty oglądać na wystawie "Czas naświetlania/czas wywoływania" w Muzeum Etnograficznym w Krakowie. Uwieczniono na nich mieszkańców, ich domy, prace i zwyczaje.

Autorzy ekspozycji wykonali reprodukcje ponad 170 fotografii wybranych z najstarszych muzealnych zbiorów.

Dzięki tym zdjęciom możemy zobaczyć życie mieszkańców małych miasteczek i wsi sprzed stu lat - mówi Anna Sulich, współkuratorka wystawy. Na tych obrazach przy powiększeniu widać pierwszy, drugi, trzeci i czwarty plan. Widać życie. To doskonała okazja, żeby przyjrzeć się temu, co nie było w centrum kadru, ale działo się na drugim planie - dodała.  

Autorami zdjęć są osoby wywodzące się z różnych środowisk, znane i anonimowe. To m.in. Seweryn Udziela, nauczyciel i etnograf, założyciel muzeum; Jan Szczęsny Płatkowski z Myślenic - urzędnik, folklorysta i pisarz; Leopold Węgrzynowicz, nauczyciel i redaktor pisma ludoznawczego "Orli Lot" oraz Walery Eljasz Radzikowski, krakowski malarz i znawca Tatr, zapisywał w fotografii krajobraz górski jako rodzaj szkicu do obrazów. Zdjęcia powstawały najczęściej dla celów naukowych. 

Twórcy tych fotografii dokumentowali święta, obyczaje, obrzędy i stroje mieszkańców - podkreśla współkurator wystawy Anna Bujnowska. Jak dodaje, wizyta fotografa na wsi lub w małej miejscowości była wydarzeniem, a mieszkańcy zanim stanęli przed obiektywem, ubierali swoje  najlepsze stroje. Czasami ktoś miał tylko jeden portret w ciągu życia - mówi kuratorka.   

Autorzy wystawy mają nadzieję, że obudzi ona w widzach emocje, wspomnienia i nakłoni ich do powrotu do rodzinnych historii.   

Wystawa potrwa do 5 kwietnia.

Opracowanie: