Trzydzieści pięć krajów, ponad 800 firm, delegacje z 45 państw i tysiące metrów kwadratowych ekspozycji – w Kielcach rozpoczął się 33. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. Wydarzenie potrwa do piątku.

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to jedna z trzech największych imprez tej branży w Europie – po londyńskim DSEI i paryskim Eurosatory. 

Tegoroczne targi to rekordowa liczba 811 firm z 35 państw, które zaprezentują swoją ofertę na ponad 40 tysiącach metrów kwadratowych powierzchni.

To najważniejsze wydarzenie dla branży obronnej w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie – powiedział prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Adam Leszkiewicz.  Podpiszemy szereg umów o strategicznej współpracy. Uruchomimy nowe projekty w zakresie zbrojenia. Targi w Kielcach to wielka szansa na pokazanie potencjału polskiego przemysłu obronnego – dodał szef PGZ, która jest partnerem strategicznym MSPO.

Branża spodziewa się ogłoszenia kolejnych kontraktów, zwłaszcza w zakresie obrony powietrznej i technologii bezzałogowych.

W tegorocznej edycji uczestniczyć będą m.in. ministrowie obrony Wielkiej Brytanii, Szwecji i Estonii, przedstawiciele resortów obrony Kanady, USA, Włoch i Turcji oraz ambasadorowie z ponad 20 państw. 

Swoje produkty pokaże ponad 30 spółek z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Po raz pierwszy zwiedzający zobaczą m.in. seryjny pojazd minowania narzutowego Baobab oraz pierwszy egzemplarz Nowego Pływającego Bojowego Wozu Piechoty Borsuk – projekt o szczególnym znaczeniu dla krajowej zbrojeniówki. 

Jednym z kluczowych elementów wystawy będzie ekspozycja Sił Zbrojnych RP zatytułowana „Nowoczesne Siły Zbrojne tworzą silną przyszłość”.