Północ Stanów Zjednoczonych zasypuje śnieg, a na wschodnim wybrzeżu panuje mróz. Poniżej zera spadła nawet temperatura w niektórych rejonach Florydy. Zagrożone są plantacje drzew cytrusowych. W Minnesocie drogowcy przerwali akcję zimową bo uznali, że przy takich opadach odśnieżanie autostrad nie ma sensu.

W tej chwili na wschodnim wybrzeżu jest zimno. Żeby pójść na plażę temperatura powinna wynosić około 26 stopni. Moja znajoma mieszka na Florydzie i mówi, że jest tam zimno. W ubiegłym miesiącu było ciepło, a w tym jest naprawdę zimno. Jest okropnie. W grudniu zwykle nie jest tak źle. Jest zdecydowanie zimniej niż zwykle - powiedział mieszkaniec Waszyngtonu.

Sytuacja poważna, bo z powodu niskich temperatur zagrożone są plantacje drzew cytrusowych na Florydzie, a to właśnie stąd pochodzi 70 procent owoców, które trafiają na amerykański rynek.Fala opadów przesuwa się na wschód. Właściciele pensjonatów obawiają się ogromnych strat.