Dwie bomby, które znaleziono rano w pobliżu jednej ze stacji kairskiego metra, okazały się fałszywe - powiadomił przedstawiciel MSW Egiptu. Z powodu informacji o rzekomych ładunkach wybuchowych władze Kairu wstrzymały ruch na kilku liniach metra.

Jak wyjaśnił przedstawiciel MSW, znalezione pakunki okazały się "workami z cementem, z których wystawały kable elektryczne tak, że wyglądały jak bomby". Dodał, że nie zawierały one jednak żadnych ładunków wybuchowych.

Wcześniej na miejsce wysłano pirotechników. Mieli oni również zbadać całość sieci podziemnej kolejki.

Pakunki znaleziono na torach przy jednej ze stacji na południu miasta. Według Reutera znaleziono je 100 metrów od stacji Helmiet al-Zaitun na północnym wschodzie Kairu.