„Wydaje mi się, że sypie się kampania Bronisława Komorowskiego. Skończyły się marzenia o pierwszej turze. PO ucieka się do starych sztuczek. Cynicznie wyciąga tematy, które rozbudzają emocje w społeczeństwie. Jednym z tych tematów jest in vitro” – mówi w rozmowie z „Faktem” Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta Polski. „Przecież PO rządzi od 8 lat. Gdyby naprawdę chcieli uregulować kwestię in vitro, już dawno by to zrobili. Przykro patrzeć, jak dramat ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci, jest cynicznie przez PO wykorzystywany” - dodaje.

W rozmowie z "Faktem" Andrzej Duda nie wycofuje się z kategorycznych stwierdzeń dotyczących zapłodnienia in vitro i podkreśla, że jest jego przeciwnikiem. Nie będę przed nikim ukrywał, że jestem człowiekiem wierzącym i mam swoje poglądy - mówi.  In vitro to w bardzo wielu przypadkach dawanie ludziom fałszywej nadziei i branie od nich za to ogromnych pieniędzy - nie sposób nazwać tego inaczej - dodaje. Kwestie bioetyczne w Polsce wymagają regulacji. Tylko nie w taki sposób, jaki robi to od lat Platforma: poszukiwanie konfliktu społecznego i budowanie agresji. Tu trzeba dialogu i rozsądnego rozwiązania, które nie będzie szkodliwe - zastrzega Andrzej Duda.

W weekendowym "Fakcie" także:

- Skorumpowany działacz Platformy: Pokazał zdjęcia z Komorowskim i zażądał więcej!

- Benzyna będzie po 5 złotych

- Ile czasu trzeba, byś wytrzeźwiał

(mn)