41 milionów Amerykanów oddało już swój głos w ramach wczesnego głosowania. 3 listopada w czasie wyborów prezydenckich zmierzą się Donald Trump i Joe Biden. Nigdy wcześniej nie było tak ogromnego zainteresowania oddaniem głosu wcześniej. Dodatkowo ze względu na epidemię część stanów, które wcześniej nie zezwalały na taką formę udziału w wyborach, w tym roku na to pozwoliły.
O wyborczym wyścigu w wideorelacji opowiada amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski. Zobacz:
Trwa mobilizacja wyborców po każdej ze stron. Z sondaży wynika, że z wcześniejszej formy udziału w wyborach częściej korzystają demokraci. Republikanie wolą oddać głos w dniu wyborów.
Na finiszu kampanii faworytem w sondażach jest były wiceprezydent Joe Biden. W niektórych badaniach ma nawet kilkunastoprocentową przewagę. Sztab Trumpa podkreśla, że z całą pewnością obecny prezydent, podobnie jak cztery lata temu, kiedy również nie był faworytem w prezydenckim wyścigu, jest w badaniach niedoszacowany.
Trump wierzy w swoje zwycięstwo i reelekcję. Jest przekonany, że przez kolejne cztery lata będzie mieszkać w Białym Domu.
Dziś wieczorem czasu miejscowego kandydaci zmierzą się w debacie prezydenckiej. To ich ostatnie bezpośrednie starcie. W Nashville w Tennessee postarają się przekonać do siebie Amerykanów. Wszystko ma odbywać się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa w związku z epidemią koronawirusa. Kandydaci i członkowie ich sztabów będą musieli poddać się testom. Nie będzie podania dłoni na powitanie.
Republikanie wierzą, że Donald Trump odwróci dziś bieg tej kampanii a po debacie sondaże będą dla ich kandydata bardziej korzystne.
W raporcie specjalnym "Ameryka wybiera prezydenta" na RMF24.pl znajdziecie wszystkie najważniejsze informacje dotyczące finału kampanii prezydenckiej w USA. Polecamy oczywiście relacje Pawła Żuchowskiego, naszego człowieka za Oceanem.
Zapraszamy także na nasz profil na Facebooku. Nasz dziennikarz w interaktywnym programie opowie o najważniejszych wydarzeniach kampanii, odpowie także na Wasze pytania.
