Jest najnowszy sondaż wyborczy. Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 31 proc. głosów, Karol Nawrocki - 25 proc., a Sławomir Mentzen - 14 proc. - wynika z badania Opinia24 dla "Faktów" TVN. Wg badania na Magdalenę Biejat zagłosowałoby 6 proc. badanych, a na Szymona Hołownię i Adriana Zandberga - po 5 proc. respondentów.
Badani poproszeni zostali o wskazanie, na kogo zagłosowaliby w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Najwięcej, bo 31 proc. badanych, zadeklarowało oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego (spadek o 1 pkt proc.). Na drugim miejscu znalazł się popierany przez PiS Karol Nawrocki z wynikiem na poziomie 25 proc. (spadek o 1 pkt proc.), a za nim kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, którego wskazało 14 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt proc.).
Jak wynika z badania, na kandydatkę Nowej Lewicy Magdalenę Biejat swój głos oddałoby 6 proc. ankietowanych (wzrost o 2 pkt proc.), na kandydata Trzeciej Drogi Szymona Hołownię - 5 proc. (spadek o 1 pkt proc.). Taki sam odsetek wyborców, co na Hołownię - 5 proc. - zagłosowałby na kandydata Partii Razem Adriana Zandberga (bez zmian).
Za Zandbergiem uplasował się kandydat Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun, na którego oddanie głosu zadeklarowało 4 proc. badanych (bez zmian). Z kolei kandydat Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) uzyskał w badaniu 3 proc. poparcia (wzrost o 2 pkt proc.), kandydatka Joanna Senyszyn - 2 proc. (wzrost o 1 pkt proc.), Krzysztof Stanowski - 1 proc. (spadek o 1 pkt proc.), Artur Bartoszewicz - 1 proc. (wzrost o 1 pkt proc.).
Jak ponadto wynika z badania, zero procent odnotowali Maciej Maciak oraz Marek Woch (wyniki bez zmian). 2 proc. badanych udzieliło odpowiedzi: "nie wiem/trudno powiedzieć", a 1 proc. odmówił odpowiedzi w ogóle (bez zmian).
Badanych zapytano też, na kogo oddaliby swój głos w drugiej turze, gdyby znaleźli się w niej Trzaskowski i Nawrocki. Kandydata KO wskazało 50 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt proc.), a popieranego przez PiS kandydata - 41 proc. (spadek o 4 pkt proc.) 9 proc. wybrało opcję "trudno powiedzieć".
Badanie zrealizowano metodą CATI (wywiady telefoniczne) w dniach 6 i 7 maja na reprezentatywnej próbie 1000 osób.
Sondaż został przeprowadzony już po tym, jak kontrowersje wzbudziły informacje dotyczące kawalerki w Gdańsku, której właścicielem jest Karol Nawrocki. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta najpierw twierdził, że ma tylko jedno mieszkanie. Wspomniał o tym podczas debaty przedwyborczej w "Super Expressie". Potem Onet ustalił, że Nawrocki wraz z żoną są właścicielami jeszcze drugiego mieszkania. Nabyli je od mężczyzny, którym Nawrocki - jak zapewniał - się opiekował.
Ostatecznie w środę - podczas oświadczenia dla mediów - Karol Nawrocki przekazał, że zdecydował się na przekazanie tego mieszkania na cele charytatywne.
Z sondażu SW Research przeprowadzonego na zlecenie Onetu wynika, że źle zachowanie Karola Nawrockiego w sprawie mieszkania ocenia 42,8 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest 15 proc. osób.
Zdania na temat zachowania kandydata PiS na prezydenta nie ma 21,8 proc. osób. 20,5 proc. ankietowanych twierdzi, że nie zna całej sprawy.
42,1 proc. osób twierdzi, że Karol Nawrocki niewystarczająco wyjaśnił sprawę mieszkania od seniora ("zdecydowanie nie" — 31,5 proc.; "raczej nie" - 10,6 proc.). Ponad jedna czwarta badanych (25,4 proc.) uważa, że kandydat PiS na prezydenta wyjaśnił odpowiednio wszystkie kontrowersje ("zdecydowanie tak" - 13,4 proc.; "raczej tak" - 12 proc.).


