Donald Tusk podczas wystąpienia w Sejmie przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu złożył deklarację. "My na pewno uszanujemy wynik wyborów" - powiedział premier. Zaapelował jednak do instytucji o rzetelną ocenę nieprawidłowości wyborczych.

  • Donald Tusk zapewnił w Sejmie, że wyniki wyborów zostaną uszanowane.
  • Premier zaapelował do instytucji o dokładną analizę zgłaszanych nieprawidłowości wyborczych.
  • Podkreślił, że respektowanie wyników wyborów idzie w parze z przestrzeganiem konstytucji i zasad ustroju.
  • Zaznaczył, że każdy głos ma znaczenie i wymaga szacunku ze strony władz.

Niezależnie od emocji i złych informacji, jeśli chodzi o przebieg wyborów i możliwe nadużycia czy fałsze w czasie głosowania i liczenia głosów, my na pewno uszanujemy wynik wyborów - powiedział premier.

Ale szanujemy przede wszystkim też konstytucję i zasady ustroju, więc respektując wynik wyborów, chociaż cały czas będę apelował do wszystkich instytucji odpowiedzialnych za kontrolę, przebieg i uznanie legalności wyborów, aby bardzo rzetelnie, w związku z tym, że to 10 milionów ludzi tego oczekuje z całą pewnością, aby bardzo rzetelnie ocenić wszystkie sygnały o nieprawidłowościach czy ryzykach fałszu - zaznaczył.

Zwracając się do posłów opozycji, premier powiedział, że nie rozumie, dlaczego się śmieją, kiedy mówił o nieprawidłowościach. 

Śmiejecie się z tych 10 milionów ludzi (...), a właściwie ze wszystkich wyborców się śmiejecie, bo wszyscy wyborcy mają święte prawo wiedzieć, że każdy głos każdej Polki, każdego Polaka bez wyjątku ma taką samą uwagę i wymaga szacunku od wszystkich organów władzy - powiedział.