Platforma Obywatelska osiem punktów przed PiS-em, w Sejmie tylko trzy partie - takie wyniki przynosi sondaż przeprowadzony na zlecenie RMF FM przez Millward Brown SMG/KRC. PO ma w nim 38 procent poparcia. Trzecie miejsce zajmuje SLD - 10 proc.

Największe zaskoczenie tych badań to wciąż słabe wyniki SLD. 10 procent to dużo poniżej tego, o czym marzy lewica. Zaskakuje też utrzymujące się w kolejnym sondażu piąte miejsce i 3 procent partii Palikota.

Wciąż poniżej 5-procentowego progu jest też PSL, ale ludowcom brakuje do niego tylko jednego punktu. W czołówce nie zmienia się dystans między PO i PiS-em. Tusk wciąż wyprzedza Kaczyńskiego, ale to cały czas nie jest przewaga, która gwarantuje spokojne przedwyborcze sny.

Kobiety wolą PO, małe miasta są idealnie podzielone, a PiS podbija wieś.

Partia Tuska największą popularność zdobywa w średnich miastach - tam bije PiS w stosunku 51 do 20. niewiele gorzej jest w największych miastach, gdzie niemal połowa wyborców popiera PO.

Na Platformę chcą głosować częściej kobiety, wyborcy w średnim wieku i z wyższym wykształceniem. Co ciekawe, upada twierdzenie o tym, że Tusk podbija serca młodych wyborców, bo dwie główne partie dzielą się niemal dokładnie po połowie.

Młodzi częściej niż inni szukają też alternatywy dla dwójki hegemonów. To wśród nich wysokie notowania ma SLD, a aż 9 procent chce głosować na Palikota. Preferencje partyjne mają też tradycyjny podział geograficzny - wschód i południe wielbią PiS, reszta kraju serce zwraca ku Platformie.