Sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego liczy na to, że odwołanie od niekorzystnego dla niego wyroku zostanie rozpatrzone na tyle szybko, by nakazane nim sprostowanie ukazała się jeszcze przed ciszą wyborczą.

Liczymy się z każdym scenariuszem - mówi rzecznik sztabu Jarosława Kaczyńskiego - i takim, że te przeprosiny trzeba będzie zamieścić tuż przed ciszą wyborczą, i możliwością opublikowania ich już w czasie ciszy wyborczej. Dla nas lepszym wyjściem jest to drugie.

Paweł Poncyljusz liczy, że to się uda. Jeśli sąd otrzyma dziś dokumenty, nie powinno być problemu z ogłoszeniem wyroku jutro rano. Wtedy mielibyśmy cały dzień na przygotowanie sprostowania na wieczór.

Rzecznik sztabu kandydata PiS zapewnia: Mamy pełną świadomość konsekwencji wyroków sądu i nie będziemy się od tych wyroków w żaden sposób migać. Kiedy by nie było potrzeby zamieszczenia tych przeprosin, będziemy za to ponosić konsekwencje. Oczywiście przede wszystkim wyborcze.

Wczesnym popołudniem upływa 24-godzinny termin na złożenie zażalenia od niekorzystnego dla kandydata PiS wyroku. Rozpatrujący je Sąd Apelacyjny ma na to w trybie wyborczym kolejne 24 godziny. Jeśli wyrok z pierwszej instancji zostanie utrzymany, komitet Jarosława Kaczyńskiego będzie zobowiązany do opublikowania sprostowania najpóźniej w ciągu 48 godzin. Oznacza to, że najwcześniej przeprosiny będą opublikowane w piątek wieczorem, na kilka godzin przed ciszą wyborczą. Kolejny termin to wieczór w sobotę, w przeddzień głosowania, już podczas ciszy wyborczej. Najpóźniej zaś komitet kandydata PiS będzie musiał przeprosić wieczorem w dniu wyborów - także już podczas ciszy wyborczej.