"Strona rosyjska nie wyklucza kontaktów z przedstawicielami USA w ciągu najbliższych kilku dni" - stwierdziła w lakonicznym oświadczeniu rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa, komentując negocjacje USA i Ukrainy w sprawie zawieszenia broni. Wcześniej głos w tej sprawie zabrał rzecznik Kremla.
Maria Zacharowa wydała swój komunikat cytowany przez państwową agencję TASS tuż po tym, gdy sprawę negocjacji ukraińsko-amerykańskich skomentował rzecznik Kremla.
Dmitrij Pieskow przekazał dziennikarzom, że "Waszyngton w jakiś sposób poinformuje Moskwę o wynikach swoich kontaktów w Dżuddzie z przedstawicielami Kijowa".
W odpowiednim czasie poinformujemy, jak to się stanie - dodał rzecznik Kremla.
We wtorek w saudyjskiej Dżudzie odbyła się pierwsza runda spotkań negocjacyjnych zespołów ukraińskich i amerykańskich w sprawie zakończenia konfliktu w Ukrainie. Kijów i Waszyngton osiągnęły porozumienie w kwestii zaproponowania Rosji 30-dniowego wstrzymania wymiany ognia na morzu, w powietrzu i na całej lądowej linii frontu. Równocześnie strona amerykańska poinformowała o wznowieniu pomocy militarnej i wywiadowczej dla Ukraińców.
Prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał amerykańską propozycję "pozytywną" i zaznaczył, że stanowisko Moskwy pokaże, czy Rosjanie faktycznie zainteresowani są pokojem.
Sekretarz stanu USA podkreślił, że "piłka znajduje się teraz po stronie Rosji". Donald Trump poinformował, że ma nadzieję spotkać się niebawem z Władimirem Putinem, by przekonać go do zawarcia pokoju w Ukrainie, a spotkanie przedstawicieli Waszyngtonu i Moskwy, na którym przedstawione zostaną kwestie związane z zawieszeniem broni odbędzie się "dziś lub jutro".


